Większość teraz za bardzo nie pamięta co to było - zasadnicza służba wojskowa. Zapewne oprócz tych co ją odsłużyli i nawet po latach z zamkniętymi oczami są stanie rozłożyć i złożyć na czas KBK AKMS- 47. Niemożliwe... ktoś by powiedział. Niemożliwe? Kładź Kałasznikowa na stół ! Nie chodzi tu o chwalenie się kogokolwiek .
Zasadnicza służba wojskowa trwała dwa lata, zdecydowanie za długo, tak uważam.
Więc jak długo ?
Rok wystarczy. Tak w skrócie na przypomnienie służba wojskowa trwała dwa lata, każdy kto skończył 18 lat, był powoływany do armii, a jeżeli się uczył, to odbywał ją po zakończeniu edukacji.
Proste. Armia jest potrzebna, bez dwóch zdań. Kształtuje charakter, poza tym co to za mężczyzna, który ogląda filmy sensacyjne, a przy wybuchu petardy mruży oczy. Nie czarujmy się, ale kolejne zdanie jest prawdziwe i może wielu chłoptasiów, maminsynków obrazić. Wyrosło pokolenie fejsbukowych cieniasów, mięczaków, którzy robią sobie tzw. selfi. O Boże zmiłuj się nad nami. Taki gość w wąskich rurkach zamiast spodni. Co on ma zrobić? Nawet tzw. krzepy nie ma. Prawdopodobnie jak jakiś Muslim Ahmed mu będzie molestować dziewczynę , to będzie palcem ślizgał na smartfonie numer policji lub co gorsza nagrywał filmik. Takie to jest teraz pokolenie. Rzecz jasna, nie wszyscy, hola, spokojnie.
Niektórzy dbają o tężyznę fizyczną etc. brawo i chwała.
Tak czy inaczej armia powinna być.
Niektórzy oponenci tego pomysłu, jeżeli to… mają na swoją obronę, że wojsko uczy cwaniactwa i demoralizuje. Zgadzam się z tym w pełni! Jednak jak już, dotyczy to raczej dwóch lat służby wojskowej. Rok służby będzie adekwatny do trybu i wymogów koniecznego wyszkolenia. Finito. Kropka. Po roku mamy prawdziwego faceta.
Wyszkolonego, sprawnego pod każdym względem.
Gotowy, by stanąć w obronie ojczyzny.
Ad rem.
Ostatni tzw. pobór do wojska odbył się w roku 2008. Później faktycznie już nic nie było. Zwolnienie z zasadniczej służby wojskowej ostatnich poborowych- sierpień 2009 r.
Jak wiadomo, Sejm dokonał nowelizacji odpowiedniej ustawy i tym samym szybko faceci zniewieścieli. Sięgnęli po piwo, chipsy, a potem włączyli komputery i zalogowali się na Facebooku. W międzyczasie ich dziewczyny miały wyjazdy na spotkanie z ,,koleżanką’ lub oglądały gadgety w sex shopie i co by tu wybrać.
Taka jest prawda. Facet musi być facetem!
Prosta zasada – prawdziwy facet musi przejść przez armię.
Pytanie brzmi: czy powinna powrócić zasadnicza służba wojskowa? Tak.
Na jak długo? Ile by miała trwać? Rok. Wystarczy w zupełności!
Kto powinien by powoływany? Każdy zdrowy facet do 25 lat pod warunkiem rzecz jasna, że się nie uczy - studiuje, dla migających się do 30 – tki...
Kombinatorów z grupami zdrowotnymi – karać bezwzględnie.
Uczynić z służby wojskowej – nie tylko obowiązek, ale zaszczyt i honor!
Byli rezerwiści jeżeli by chcieli, mogliby mieć prawo raz na pół roku zgłaszać się do przeszkolenia – powiedzmy tydzień. Urlop płatny, jeżeli ktoś pracuje, jednak traktowany jako urlop osobny – dodatkowy.
Pomyśleć, że są organizowane tzw. wakacje z survivalem. Płaci się za to full kasy. Pomysł by mógł być taki. Jeżeli chcesz mieć posmak przygody z wojskiem, zgłaszasz się do jednostki wojskowej, wpłaca się określoną niedużą odpłatność. W części by to było refundowane przez MON , część przez zakład pracy. Idea byłaby przednia – tak to można ująć. Mogłoby to być uczestnictwo np. weekendowe.
Sprawność, zapoznanie się z wojskiem, taktyką, zdrowie.
Silna dobra polska armia – to pomysł najlepszy.
Ktoś powie, to bezsens… o nie… Przykłady a’propos armii z poboru? Austria, Finlandia, Dania, Estonia ,Białoruś, Mołdawia, Turcja, Cypr, Grecja, Izrael. Nawet Szwajcaria ma określone przeszkolenia swoich młodzieńców. Rosja też, ale to oczywiste.
Zasadnicza służba wojskowa powinna powrócić bezwzględnie.
