Orfeusz Nowakowski Orfeusz Nowakowski
266
BLOG

Demonstranci spod godła błękitnego balonika.

Orfeusz Nowakowski Orfeusz Nowakowski Polityka Obserwuj notkę 2

Pomyśleć, że jeszcze za czasów Donalda Tuska pan Paweł Kukiz wesoło przygrywał na jego błękitnym marszu. Był taki pomysł i chcieli - to zrobili. Teraz niestety wynikło jakby to mądrze określić kuriozum / czyt. dziwactwo!/. Jeden krzyczy z ulicznej mównicy, że PO zawłaszczyła sobie marsz. Niejaki pan Kijowski tak krzyczy. Śmieje się w twarz panu Schetynie bo judaszowych, przepraszam, sorosowych srebrników ma dosyć, by odważnie stawać w szranki z takimi mentalnie niebezpiecznymi politykami. Niemrawymi teraz bo niemrawymi, bo przegranymi na całej linii. Przysłowia ludowe to mądrość narodu, więc na pochyłe drzewo każda koza skacze. Jednak nawet takie osoby jak Kijowski powinny zachować do tego dystans. Nic z tego - mówiąc w języku myśliwych, poczuł juchę rannej zwierzyny. Więc szarpie, kąsa, atakuje.

Pan Petru tak samo, bo nie tylko biedny zagubił się w konstytucyjnych historycznych meandrach, także więc 225 letniej Konstytucji do dzisiaj wg niego nadal obowiązującej (sic!) nie  ma nic do zarzucenia, to też nie wierzy, że marsz jest kogoś, a nie ich, przez duże ICH.

Kropka Nowoczesnej.

Pomyśleć, że 7 maja ma się odbyć marsz tzw. błękitny marsz dla poparcia dla UE i przeciwstawienia się wyjściu Polski z Unii? Czy oni siebie słyszą ,czy wiedzą o czym mówią? Zaczyna to się robić na zasadzie jakiejś zadymiarskiej grupy. Najważniejsze, że się między sobą kłócą. Tak mógłby ktoś powiedzieć. Jednak nie, wstyd , aby kolejny raz wystawiać niewłaściwy wizerunek naszego kraju. Widać jak jest – przed chwilą - flagi, przemówienia, uroczystości. Święto Konstytucji 3 Maja … uroczyste obchody a tu wichrzyciele i znów na ulicy.

Jeszcze raz trzeba przytoczyć cytat z pewnego blogu, który to oddaje niezmiennie, jaka by nie była sprawa w tym kierunku:

 ,,Po pierwsze, znaczna część społeczeństwa zwyczajnie skretyniała - brak jej elementarnej wiedzy historycznej i politycznej, brak fundamentalnej zdolności analitycznego myślenia i obiektywnej oceny sytuacji."

Jak się nie sycić takim stwierdzeniem, tylko gdzie oni idą i w jakim kierunku ?

Przecież mimo tych zabiegów rządu nie obalą. Miała to prawdopodobnie zrobić przygotowana przez nich kołomyja  związana z Trybunałem Konstytucyjnym, ale nawet sędziwy pan Andrzej wymięka i mówi, że można w Konstytucji zawsze coś zmienić, dodać czy ująć.

Zabawne jest to, że po porozumieniu Kukiza z Petru typu ,,stary daj grabę”, niestety  lub na całe szczęście zagubił się. Zaczyna jak to się potocznie mówi: inaczej śpiewać. Przytakuje ,łasi się jak odtrącona psina. Nawet jego koledzy z tej linii mają mówić w tym kierunku bardziej uległym niż przedtem.

Rozkaz to rozkaz.

Oczywiście straconego wizerunku to nie nadrobi, ale zawsze jest w stanie jeszcze kogoś nabrać na te tanie sztuczki. W razie czego jak coś następnego spieprzy, powie - o co chodzi ja jestem tylko muzykiem. Na westernach była zasada, nie strzela się do orkiestry. Skoro jest muzykiem, warto przypomnieć jak na marszu błękitnym kiedyś śpiewał dla Donalda Tuska. Patrząc na zdjęcia z tamtego czasu, aż trudno uwierzyć normalnemu człowiekowi, jak można np. nieść zdjęcie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na szubienicy. Nieprawdopodobne chamstwo. Powinno to być bezwarunkowo karane. Pomyśleć ile nienawiści może być wzniecone, aby tak się zachowywać, tak wykształcić ludzi poprzez medialny jad. Pobożne życzenie by brzmiało, oby  wam to nie wyszło, co robicie i chcecie zrobić.

Polska to nasza ojczyzna, a wy chcecie bronić tylko swoich interesów, waszych posadek a teraz jeszcze interesy waszych finansowych mocodawców od zadym.

Niestety każde uzależnienie z czasem, jak wiemy się potęguje.

Ludzie z tzw. znikąd, niejaki Kijowski, pomyśleć jak pieniądze epileptyka starucha Sorosa zza morza, mogą ustawić medialnie takie tanie indywiduum.

O dziwce by powiedzieli - tanio dupę sprzedał.

Nie można jak to niektórzy politycy określają tego demonizować, nie ,bo i śmieszne są tego aspekty. Jakie? No np. smsy do osób z PO, żeby stawiły się na marszu, bo jak nie to dopiero będzie - nie możesz sam, niech przyjedzie teściowa. W KOD- zie tak samo, ktoś musi podskakiwać w rytm piszczałek, ale czy Kukiz zagra? Chyba nie, stoi na politykierskim rozdrożu, gdzie nawet sprzętu nie ma gdzie rozłożyć.

Wracając do marszu, ten kiedyś  co był, jak jakiś poseł z platformy nie przyjechał płacił karę  po 800 zł. Ciekawe czy już jest ustalona stawka na teraz? Może jest inaczej, kto przyjedzie, ten taką kasę dostanie ? Wtedy też celem była destabilizacja rządu i wzniecenie niepokoju społecznego, zwaśnienie narodu. Miejmy nadzieję, że to płonne chęci tych wichrzycieli.

Ciekawe jeszcze jest to, co odwali w ten dzień - jak to kibice mówią:

,,bufetowa Warszawy

Pani Hanna Gronkiewicz - Waltz, nadal chce być bardzo w  polityce i to na wierzchu jak wisienka na torcie.

Zalatuje jednak już zgniłym politycznym owocem.

Ciekawe co będzie wykrzykiwać, może nie tak histerycznie jak zakompleksiona Nowacka czy Mysia Agresorka, ale zawsze pokrzyczy.

Chociaż na ulicy.

Czego życzyć demonstrantom spod godła niebieskiego balonika?

Idźcie w pokoju.

Nikt jak za czasów rządów Platformy Obywatelskiej nie będzie strzelał do was gumowymi kulami i sikał z armatek wodnych. Nikt nie sprawdzi o świcie waszej strony internetowej i tym bardziej nie aresztuje. Nikt nie spisze, nie sfotografuje , nie spałuje.

Idźcie w pokoju.

Teraz ta Demokracja jest  tak szeroko pojęta, że aż nieprawdopodobna.

 

autor powieści ,,My z poprawczaka" ,,Czas prawdziwej miłości" http://www.orfeusz.priv.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka